18 June 2007


dziś zrobiłam zdjęcie. zdjęcie, które żyło. było tak rozmowne, że aż się przeraziłam.
dlatego go tu nie umieszczę. bo polaroid może byc jeden i tylko jeden.
to u góry jest tak sztuczne i puste, że aż martwe. nawet gdybym dorobiła do niego jakąś ideologiczną historię, nie stałoby się pełniejsze. co nie oznacza wcale, że nie lubię go.