03 November 2007


i tak oto 7 grudnia w WFF będzie miał miejsce ostatni koncert pidżamy porno w ogóle. potem się rozwiązują i basta. bu. jest to zespół mojego dzieciństwa(!), na tym się wychowałam, pamiętam juwenalia, mój pierwszy koncert superpunkowy, po kolana w błocie, niesamowita energia, jedno piwo na pół z kaśką.
pamiętam prawdziwe wino marki wino z biedronki na bezpiecznej, szaleństwa na wałach odrzańskich, pamiętam moje czerwone glany i niesamowitą rzeź na sołtysowicach.
pamiętam megalans jakim było, "a tak, dziewczyny, grabaż wpisał was na listę dopiero co, proszę o to wasze bilety nie do sprzedaży" :D
było minęło. aż się łezka z oku kręci.
teraz dzieciaki słuchają dody i us5.